środa, 18 lutego 2015

5 naturalnych sposobów na przeziębienie




Pogoda za oknem nie rozpieszcza, a wręcz przeciwnie - jest idealna do rozwoju różnych niechcianych chorób i przeziębień. Nie jestem zwolenniczką leków i lekarzy dlatego mam dla Was pięć domowych propozycji na zwalczanie przeziębienia.

1. Domowe mikstury do picia

Mleko, czosnek, masło i miód lub woda, imbir, cytryna i miód. To składniki, które praktycznie każdy ma w domu, a sporządzenie z nich napojów nie jest czasochłonne. Wystarczy podgrzać mleko, dodał łyżkę masła (prawdziwego) oraz wycisną 1-2 ząbków czosnku. Gdy mleko delikatnie przestygnie dodać łyżkę miodu najlepiej niepasteryzowanego. W wysokich temperaturach miód traci na wartości. Nie muszę nikomu przypominać o antybakteryjnych i przeciwwirusowych właściwościach czosnku, nie bez przyczyny nazwy się go naturalnym antybiotykiem. Pozytywnie wpływa także na libido i jest świetnym antyoksydantem. Należy jednak pamiętać, że przy zbyt długiej obróbce termicznej traci na wartości. Aby uzyskać z czosnku jak najlepsze składniki, należy go (najlepiej) zgnieść/wycisnąć i ostawić na około 10 minut, a następnie dodać do ciepłego mleka. Po upływie tego czasu poziom allicyny, czyli tego najważniejszego składnika o działaniu -bakterio i -grzybobójczym będzie najwyższy.
Podobne właściwości posiada miód. Również zwalcza bakterie, a także stosuje się go w kosmetyce. Warto jednak pamiętać, że nie każdy miód jest miodem. Powszechnie dostępne w supermarketach produkty miodopodobne nie zawierają tyle dobrych (o ile w ogóle zawierają) składników, co miody z prywatnych niewielkich pasiek. Miód powinien stanowić podstawę naszej diety. Niewielkie ilości spożywane każdego dnia wspomogą odporność, a także wzmocnią organizm przy długotrwałym wysiłku zarówno fizycznym jak i psychicznym. 
Imbir to kolejny cud natury. Posiada właściwości przeciwutleniające i ma szerokie zastosowanie nie tylko w kuchni, ale także w medycynie  oraz kosmetyce podobnie jak miód. Jego składniki mają działanie podobne do aspiryny i rozrzedzają krew. Najlepiej spożywać surowy, należy obrać taką ilość jaka jest nam potrzebna (żeby nie usechł), można kroić lub trzeć na tarce. Świeży należy przechowywać w lodówce w ręczniku papierowym i plastikowej torebce, dzięki temu zachowa świeżość na dłużej. Dodany to herbaty nadaje wspaniały aromat i delikatnie ostry smak.

2. Woda morska

Roztwór z wody morskiej okazuje się być zbawienny zwłaszcza w przypadku uporczywego kataru. Jego zastosowanie nie jest ograniczone wiekiem ani ilością użyć, co jest chyba największą zaletą. Sole mineralne zawarte w roztworze zapewniają utrzymanie higieny nosa, a także nawilżają błonę śluzową.

3. Propolis

Jest to kit pszczeli czyli lepka substancja powstała z żywic roślinnych zebranych przez pszczoły, a także wydzielin z ich gruczołów. Propolis niszczy bakterie, grzyby, wirusy, a także pierwotniaki. Wspomaga leczenie chorób ogólnoustrojowych. Można z niego zrobić maść lub roztwór. Osobiście stosuję to drugie. Należy zalać go alkoholem (50 g - 0,25 l ), wymieszać i odstawić na kilka dni. Gdy czuję, że bierze mnie przeziębienie smaruję się cała uzyskanym roztworem. Nacieram stopy, szyję i kark. Propolis działa rozgrzewająco, a także jest dobry środkiem przeciwbólowym przy bólach kostnych.

4. Olejki eteryczne

W przypadku przeziębienia jedną z lepszych alternatyw drogich kropli do nosa są inhalacje. Wystarczy mieć olejek eukaliptusowy, gorącą wodę, miskę i ręcznik. Kilka kropel wymieszać z wrzątkiem, pochylić się nad miską, nakryć głowę ręcznikiem i wdychać. Nie tylko ułatwia oddychanie, ale olejki mają także właściwości przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe. Działają przeciwbólowo i rozgrzewająco. Przydatne także w stanach depresji i niskiego ciśnienia gdyż działają pobudzająco. Oprócz inhalacji wylewam kilka kropel na piżamę, delikatna woń ulatnia się cały czas, a mi oddycha się dużo lepiej.

5. Zioła i przyprawy

W tym punkcie chciałabym zwrócić uwagę na konkretny przepis, który mi bardzo pomógł w bólu gardła. Mowa o roztworze z przypraw i miodu, o którym przeczytałam u Ekocentryczki. Ma on zastosowanie przy bólu gardła, a także kaszlu. Należy zmieszać po łyżeczce imbiru, tymianku, mięty, majeranku oraz 1/4 łyżeczki pieprzu cayenne i zagotować to w 1/4 szklanki wody. Po zagotowaniu odcedzić. Na 3 łyżki roztworu dodać 1 łyżkę miodu i wymieszać. Najlepiej przelać to do atomizera i rozpylać w gardle. Ja efekty zauważyłam już po pierwszym dniu stosowania.

A jakie są Wasze sposoby na przeziębienie?

Pozdrawiam,
O.

2 komentarze:

  1. Dodałabym jeszcze picie warzywno owocowych soków lub koktajli przynajmniej dwa razy dziennie - mnie zawsze stawiają na nogi. :) (kochana, masz potencjał w tym blogu! kontynuuj tak dalej!)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koktajle są niezastąpione, każdego dnia rano rozpoczynam z nimi dzień ;)

      Dziękuję bardzo za miłe słowa, bardzo dużo dla mnie znaczą ;)

      Pozdrawiam

      Usuń